Ostatnio byłam pierwszy raz na sesji zdjęciowej. Strasznie się denerwowałam. Niby miało być to zrobione dla przyjemności, ale i tak bardzo się zestresowałam, że źle wyjdę i w ogóle samym faktem, że ktoś będzie mnie obserwował.
Fotografia biznesowa i dobra prezencja
Musiałam przecież ładnie pozować, a nie wiedziałam jak, bo nigdy tego nie robiłam. Wstydziłam się pokazać swoją osobowość w pełni. Nie wiedziałam, co mam zrobić z rękami i tak dalej. W końcu po upływie jakiejś godziny przyzwyczaiłam się do tego, że po prostu aparat mi towarzyszy. Poczułam się znacznie bardziej naturalnie. Nie ma właściwie odpowiedzi na to, jak pozować. Na pewno fotografia biznesowa znacznie bardziej wymaga tego, żeby właśnie stać w jakiejś konkretnej pozycji i prezentować się jako ktoś, kto ma w swoich rękach losy całej firmy. Inaczej jednak rzecz wygląda, jeśli chodzi o fotografię artystyczną. Tutaj bardziej mile widziane są różne ciekawe pozy, ale takie, które osiąga się w sposób bardziej naturalny. Fotografia artystyczna to coś zupełnie innego. Tutaj mogą być dodawane różne elementy za pomocą programów graficznych. Takie fotografie są też zupełnie inaczej obrabiane. Inaczej pozuje się wtedy, kiedy wybiera się na miejsce sesji studio fotograficzne w Warszawie niż wtedy, kiedy sesja odbywa się w plenerze. Fotografowie mówią, że dobrze jest po prostu być sobą.
Nie trzeba wcielać się w żadną rolę, tylko lepiej być po prostu tym, kim się jest, a wtedy zdjęcia wychodzą znacznie ciekawsze i ładniejsze. Nie jest to jednak łatwe do osiągnięcia, jak się przekonałam. Jestem jednak pewna, że i tak wyjdą z tego jakieś ładne zdjęcia.