Wbrew pozorom i obiegowej opinii hodowla zwierząt gospodarskich to bardzo trudna i skomplikowana kwestia. Należy się do takiej pracy należycie przygotować i dobrze zaplanować wygląd i profil hodowli a ponad wszystko bardzo skrupulatnie zaprojektować same budynki na inwentarz. 

Jak zadbać o wentylację w budynkach hodowlanych?

Pożywienie, dostęp do wody, usługi weterynaryjne czy ściółka – to sprawy o których myśli się w pierwszej kolejności. Mało kto jednak zwraca uwagę na nie mniej istotną kwestię wentylacji w obiekcie. Dotyczy to wszystkich gatunków, prawidłowy skład powietrza wpływa na samopoczucie zwierząt a tym samym na osiągnięcie przez nie odpowiedniego wskaźnika produkcyjnego. Zbyt duże stężenie szkodliwych gazów (które są produkowane przez zwierzęta przez cały czas) takich jak amoniak, siarkowodór czy nawet dwutlenek węgla może prowadzić do ciężkich stanów chorobowych. Podrażnione drogi oddechowe, spojówki oraz błony śluzowe jamy ustnej stają się łatwym celem dla wszelkich patogenów: wirusów, bakterii i grzybów. Koszty leczenia całego stada mogą osiągać naprawdę bajońskie sumy. W przypadku bydła, które wręcz wymaga niskiej temperatury wykorzystuje się wentylację naturalną. W innych przypadkach niezbędne są wentylatory do chlewni, kurników czy indyczników. Tu oczywiście jak największa porcja świeżego powietrza jest pożądana, jednak temperatura powietrza nie może spaść poniżej pewnego poziomu. Jest to szczególnie kłopotliwe w okresie jesienno-zimowym.

Wszyscy ci, którzy próbowali oszczędzać na wentylacji u swoich zwierząt, żałowali swojej decyzji. Znane powiedzenie mówi, że skąpy dwa razy traci. Warto wyciągnąć z tego odpowiedni wniosek i zainwestować raz w porządne wentylatory i oszczędzić sobie w ten sposób przyszłych kłopotów.