Knsnaper

Najlepsza restauracja w Twoim mieście

Zapraszamy codziennie

Pon-pt: 11:00-22:00
Sob-ndz: 13:00-24:00

TPMS

Partacze plagą każdej branży – zaniedbany TPMS

Co najgorszego może nam się przytrafić przy wybieraniu usługodawcy? Mnie na myśl przychodzi tylko jedno słowo: partacz! Niestety ten wpis nie jest oparty jedynie na abstrakcyjnych założeniach, a na czymś, co spotkało mnie tydzień temu.

Warsztatowe podejście – TPMS na złym poziomie

TPMS

Jako porządna obywatelka zawsze dbam o to, by regularnie dokonywać przeglądów w moim samochodzie. Właśnie to był powód mojej wizyty w warsztacie. Niestety warsztat, do którego zwykle jeżdżę na przeglądy nie miał w najbliższym czasie wolnych terminów i musiałam pojechać trochę dalej. Wiecie jak to czasem jest – zadzieracie z rutyną i coś się psuje? Dokładnie to przytrafiło mi się tym razem. Już na wejściu zauważyłam, że podnośniki samochodowe, z których korzystali pracownicy warsztatu wyglądały na mocno zużyte i zaniedbane. Ale też nie jestem taką osobą, która robiłaby sceny z byle powodu i nie jestem wszystkowiedząca. Stwierdziłam, że przemilczę to i niech po prostu szybko uwiną się z robotą, brudne podnośniki kolumnowe, czy nie. Muszą tylko sobie zdawać sprawę z tego jak ważny jest TPMS. Czasami jednak przeczucie nas nie myli, a mnie niejednokrotnie zdarzało się spojrzeć podejrzliwie w jakieś miejsce, gdzie za chwilę działa się katastrofa. Dość powiedzieć, że jeden z podnośników uległ awarii i moja Corsa z wielkim hukiem upadła na podłogę. Naprawdę nie mam nerwów, by opisywać zniszczenia.

Całe szczęście, że nie obsługują w tym warsztacie ciężarówek. Niesprawne montażownice ciężarowe? Nawet nie chcę myśleć jaką katastrofą to by się mogło skończyć. Ubezpieczyciel na szczęście zapewnił mi auto zastępcze – a warsztat ma teraz spory problem.