Zdecydowałam się na psa ze schroniska. Borys pojawił się u nas latem. Szybko zorientowałam się, że będzie naprawdę większym psem. Kupiłam mu wszystkie potrzebne akcesoria. Nowe legowisko ulokowałam w korytarzu pod kaloryferem, żeby miał ciepło. Również karton znalazłam dla niego karton pełen zabawek.

Czy psi fryzjer pomoże w utrzymaniu czystości?

Uważałam, że jest to naprawdę ciekawy pomysł. Również kupiłam dla niego kocyk, żeby nie czuł się samotny. Jednak z czasem odkryłam u niego ogromne braki wychowawcze. Musiałam zareagować. Było już za późno na szkolenie szczeniąt. Musiałam poszukać innego ośrodka. Wkrótce mój stary przyjaciel polecił mi swoje szkolenie psów. Miał już swoja grupę i zaczął prowadzić zajęcia. Bardzo spodobał mi się ten pomysł. W taki oto sposób zaczęłam jeździć wraz ze swoim Serem za Warszawę. Na początku było bardzo trudno. Ser atakował inne zwierzęta. Chciał się po prostu z nimi bawić. Było to naprawdę nie przyjemne. Na szczęście nasz trener wiedział co należy w takich sytuacjach robić. Zawsze bardzo szybko reagował. Musiałam jednak zostawać po godzinach. Indywidualne lekcje bardzo nam pomogły. Mój pies miał naprawdę ciężki charakter i wymagał dodatkowej uwagi. Po roku uczęszczania na zajęciach dostaliśmy specjalny certyfikat grzecznego czworonoga. Pewnego dnia w naszej okolicy pojawił się psi fryzjer Warszawa. Bardzo mnie to zainteresowało. Borys miał naprawdę długą sierść, która znajdowała się w całym moim mieszkaniu. Nie mogłam sobie z nią poradzić. Stwierdziłam, że ostatnią moją deską ratunku może być strzyżenie psów. Po rozmowie z fryzjerem stwierdziłam, że mogłabym go obstrzyc. To bardzo by pomogło.

Na prawdę miałam już dosyć brudnej podłogi. Każdy deszcz oznaczał dodatkowe sprzątanie. Nie pomagały nawet specjalne odkurzacze oraz inne środki czystości. Miałam już naprawdę tego dosyć. Długowłosy pies oznaczał na prawdę piekło dla każdej gospodyni domowej.